- Nie śpisz jeszcze ? - zapytał
- Nie mogę zasnąć . A ty ?
- Przyszedłem się czegoś napić .Siadaj pogadamy chwilkę - zaproponował
- Okej
- Jutrzejszy dzień będzie świetny co nie ?
- Tak niesamowity
- Cieszę się że jedziesz bardzo ... znaczy się że wszyscy jedziemy - powiedział lekko zpeszony.
- Ja też się cieszę - odpowiedziałam
Ostatnio Maks dziwnie się zachowuje . Nie wiem co się dzieje .Jego dziwne odpowiedzi . Ale to nie ważne , ważny jest mecz.
- Pójdę już spać .- powiedziałam
- Dobranoc . Słodkich snów - odpowiedział
- Dziękuje . Dobranoc
Powiedziałam i udałam się do łóżka .
Obudziłam się o 6:00 wyjazd mieliśmy o wpół do 8. Wzięłam prysznic i ubrałam się ( zdj.1).
Gdy weszłam do kuchni zjadłam śniadanie i poszłam kupić coś do jedzenia na podróż . Mieliśmy jechać tam samochodem Tello. Gdy wróciłam Maks z Kami byli już gotowi .
-To co idziemy Cris zaraz będzie ,- powiedziałąm
Po chwili zadzwonił mój telefon .Był to Cris . Czekał już pod kamienicą . Kazałam mu wejść na górę po bagaże . Zaszliśmy na dół i wsiadliśmy do samochodu . Nasza podróż się zaczęłą .
Usiadłam z przodu z Crisem , a Maks z Kami z tyłu .
- I jak na studiach ? - zapytał Cris
- A jakoś idzie wczoraj mieliśmy egzamin - powiedziała Kami
- Słyszałem . Kornela mi mówiła . Napewno same piątki
- No nie wiem - zaśmiał się Maks
- Ja wiem że będą . Przynajmniej jedna - odrzekłam z uśmiechem
- Chyba twoja - powiedziała Kami
Zatrzymaliśmy się na postoju . Kami z Maksem poszli po kawe a ja zostałam z Crisem przy samochodzi
- Pięknie dziś wyglądasz - zkomplementował
Zarumieniłam się .
- Dziękuje .- odpowiedziałam
-Ciszę się że jedziesz - powiedział i uśmiechnął się
- Ja też a w szczególności cieszę się że jadę tam z tobą - powiedziałamz radością
- Miło mi .
Prybliżył się do mnie i lekko dotknął mojej ręki . W tym momencie przyszli moi współlokatorzy z kawą.
- Co tak się miziacie - zaśmiała się Kami
- My , chyba ci się coś pomyliło .- odrzekłam
W tym momenci zadwonił mój telefon był to Marc
- Przepraszam was ale dzwoni Marc
Odeszłam na bok i pogadałam z nim chwile . Był jakiś dziwny . Nasze rozmowy są coraz krótsze a najgorsze to że nie mamy o czym gadać . Nie to co z Crisem .
- Kornela chodź jedziemy .- krzyknął Cris .
- Muszę kończyć . Pa - powiedziałam do Marca i się rozłączyłam
Podróż minęła dość szybko . Zatrzymaliśmy sie jeszcze na obiad . Byliśmy już przed hotelem
Madryt jest niesamowity .
- Pójdę do recepcji .- powiedział Cris .
- Super co nie- powiedziała Kami .W takim hotelu jeszcze nie byłam .
- Ja też . Jest niesamowicie - skomentowałam
- Chodźcie mam klucze - zawołał Cris
Udaliśmy się wszyscy do windy . Nasze pokoje były na 3 piętrze .
- To dziewczyny śpią tu a my obok z Maksem - powiedział Cris
- Dobrze - uśmiechnęłam się i wzięłam klucz
Pokój był naprawdę duży . Wielkie łóżko . Będziemy spały razem jak za dawnych czasów gdy bawiłyśmy się u mnie w domu. Widok przepiękny . Nic więcej mi nie potrzeba .
- Pięknie , co nie ?- powiedziała Kami .
- No jak nie jak tak - odpowiedziałam i przytuliłam Kami .
Usłyszeliśmy pukanie do drzwi . Był to Cris .
- Dziewczyny to co , za pół godziny wychodzimy na miasto ?- zaproponował
- Pewnie , zaraz będziemy gotowe musimy się tylko przebrać - powiedziałam
- Ok . Czekamy na dole - odpowiedział
Wyszykowałyśmy się ( zdj.2 i 3 ) i zeszłyśmy na dół. Wybralismy się na małą wycieczkę po mieście .Okolica przepiękna . Weszliśmy z Crisem kupić pamiątki . Tak się razem uśmialiśmy że szkoda gadać. On jest po prostu świetny . Gdy sięgałam do torebki po pieniądze on powiedział że zapłaci i złapał moją ręke abym nie wyciągałą kasy . To bardzo miłe że to zrobił . Ale gdy mnie dotknął szybko wzięłam dłoń. Było trochę niezręcznie . Wyszliśmy ze sklepu i poszliśmy coś zjeść i potańczyć . Bawiłam się świetnie . Wreszcie mogłam zatańczyć z Crisem . Udał nam się nawet wolny . Pierwszy raz byłam z nim tak blisko . Zapomniałam nawet wtedy o Marcu . Gdy wracaliśmy do hotelu
przez cały czas patrzeliśmy na siebie . Za nim weszliśmy do pokoju . Cris dał mi buziaka w policzek i się pożegnał .
zdj 1
zdj.2 - Kornela
zdj . 3 - Kami
Przepraszam że po taki długim odstępie ale nie miałam czasu . Rozumiecie szkoła . Postaram się dodawać kolejne rozdziały w krótszym rozstępie .
Liczę na komentarze i opinie .
Pozdrawiam PETUNIA < 3
Świetnie <3 Oby tak dalej Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńDziękuje , twoje również <3
UsuńZapraszam na nowy rozdział na http://triumfmilosci2.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*